Który zawód wybrać i z czym się one wiążą? Na te pytania i kilka innych odpowie nasz gość, pan Zbigniew Chojnowski.

Agnieszka: Dzień dobry, zaczynamy od konkretnych pytań, jest Pan informatykiem czy programistą?

Zbigniew Chojnowski: Dzień dobry, zdecydowanie programistą:) Choć na dyplomie studiów magisterskich rzeczywiście mam zawód informatyk. Swojego czasu, kiedy nazywano mnie lub moich kolegów ze studiów informatykami, pojawiał się na naszych twarzach grymas – to istna obraza dla programisty:) Obecnie już mi to minęło, przepracowałem setki projektów z klientami. Ludzie po prostu nie odróżniają czym różni się informatyk od programisty. Pogodziłem się z tym, nawet już nie edukuję ludzi w tym temacie jak zdarzało się wcześniej.

Anna: Czy jeśli miałby Pan możliwość, aby wybrać inną ścieżkę kariery to czy ponownie wybrałby Pan zawód programisty?

Zbigniew Chojnowski: Wielokrotnie nad tym myślałem. Wybrałbym ponownie ten kierunek, ale dużo wcześniej niż to zrobiłem w obecnym życiu:) Ścieżkę programisty podjąłbym już na etapie szkoły średniej, a nie dopiero na studiach. Byłem typowym humanistą z ogólniaka, trochę przypadek popchnął mnie na studia informatyczne i tak to się zaczęło. Studia nie były proste, bo nie miałem przygotowania z poprzedniego etapu edukacji. Oj kilka poprawek było, ale dałem radę:) Grunt to się nie poddawać!

Agnieszka: Trochę już Pan wspomniał, ale proszę rozwinąć jakie były Pana początki jako programisty?

Zbigniew Chojnowski: Moje początki były trudne. Bardzo. Jako absolwent ogólniaka z kierunku humanistycznego musiałem zderzyć się z matmą na wysokim poziomie. Pamiętam, ile nocek zarwało się, aby zrozumieć całki, pochodne i równania. Analiza matematyczna, algebra, matematyka dyskretna, metody probabilistyczne i statystyka, sporo tego było. Byłoby łatwiej po kierunku matematycznym w szkole średniej. Potem przyszło programowanie, kilka języków do poznania. Było ciekawie! Nie byłem orłem, ale wiedziałem w którym kierunku chcę się rozwijać i to nie pozwoliło mi zrezygnować. Wówczas był to Front-end, początki responsywnych stron internetowych w Polsce. Jak się okazało to był strzał w 10-kę. Dzisiaj programuję, bo lubię, ale niestety rzadko już mam na to czas. Jako agencja prowadzimy kilkanaście projektów miesięcznie – trzeba tego dopilnować. Zatrudniam kilku programistów, którym służę wiedzą i zdobytym doświadczeniem.

Anna: Jaka Pana zdaniem jest różnica pomiędzy informatykiem a programistą?

Zbigniew Chojnowski: Duża. Tak na serio to programista jest o wiele bardziej prestiżową nazwą zawodu. Programiści specjalizują się w pisaniu programów, wymyślaniu, tworzeniu, kreowaniu i wymaga to wiele lat nauki. Informatyk to bardziej osoba, która specjalizuje się w podstawowych czynnościach związanych z obsługą sieci i naprawą komputerów. Programista często pracuje w zespołach, informatyk – to raczej wolny strzelec. Istotna różnica jest również w zarobkach. Przeciętny informatyk zarabia około 3 tyś. netto. Przeciętny programista od 7 tyś netto. 

Agnieszka: Co chciałby Pan przekazać osobom, które chciałyby się kształcić w kierunku zawodowego programisty?

Zbigniew Chojnowski: Zdecydowanie, aby wybierali tą ścieżkę kariery ze względu na zainteresowanie nowymi technologiami i pasją rozwiązywania życiowych problemów.  Natomiast osobom, które wybierają ten zawód jedynie ze względu na kuszące zarobki mocno odradzam – w ten sposób po kilku latach w branży po prostu czeka je wypalenie zawodowe. Żadne pieniądze nie sprawią, aby zechcieli wtedy zostać w zawodzie dłużej. Co tu więcej mówić, życie zawodowego programisty jest ‘beztroskie finansowo’ ale tylko pod warunkiem, że kochasz to co robisz. Życzę wszystkim wytrwałości i widzimy się online? 🙂

Anna: Z pewnością 😉 Bardzo chętnie zorganizujemy kolejny Dzień Otwarty z Pana udziałem. Myślę, że naszym czytelnikom nasunęły się pytania, na które chętnie usłyszeliby odpowiedź w związku z pracą programisty. Serdecznie dziękujemy Panu za rozmowę, a ósmoklasistów zapraszamy do naszej Szkoły na kierunek Technik Programista.

Z właścicielem agencji interaktywnej – Zbigniewem Chojnowskim – rozmawiały Agnieszka Dołęga i Anna Wojciechowska z ZSP nr 5 w Siedlcach.

Po więcej informacji zapraszamy do strony www agencji Candyweb https://candyweb.pl